Witamy na forum %s

Oficjalne forum ShowUp.tv

Zaloguj się

Angel_A

Podziel się swoją opinią o ogólnych transmisjach Pań.
_Cristal_
Posty: 29

Re: Angel_A

Post autor: _Cristal_ » śr mar 11, 2020 10:28 am

W punkt trafione ! :D

_YeYeYe_
Posty: 51

Post autor: _YeYeYe_ » śr mar 11, 2020 6:01 pm

kierownik_piwnicy pisze:
śr mar 11, 2020 10:20 am
_Cristal_ pisze:
śr mar 11, 2020 10:03 am
Haha i tu się mylisz nie każdy jest taki zacofany jak Ty. Mnie dziwi to jak nie podobają Ci się takie laski to po chuj do nich ciągle wchodzisz. Nie no istny Debil 🤣
Jemu to chyba żadna laska nie pasuje, pewnie kryptogej albo trzydziestoletni prawiczek co kocha tylko własną matkę lub po prostu psychol.
No nie, prawiczek śmieje się z innego prawiczka. Cała sala tańczy. :lol:

Awatar użytkownika
oko_rozwarte_szeroko
Posty: 144

Post autor: oko_rozwarte_szeroko » śr mar 11, 2020 7:08 pm

_Cristal_ pisze:
śr mar 11, 2020 10:03 am
(...) nie każdy jest taki zacofany(...).
Zamiłowanie do tatuaży, to nie kwestia postępowości, a brak takiego zamiłowania, nie wynika z zacofania. Różnica bierze się z poczucia estetyki, które u każdego jest inne. Zawsze jednak warto pamiętać o tym, żeby selektywnie i asertywnie podchodzić do każdej, nawet najbardziej dziwacznej nowinki, którą ktoś ogłosi, jako wielce "super, dżezi i trendi". W pogoni za fałszywie pojmowaną "nowoczesnością", można niebezpiecznie się zatracić i niepostrzeżenie dla siebie, przekroczyć granicę, za którą jest już tylko groteskowość i śmieszność.

Awatar użytkownika
LandLord
Posty: 473

Post autor: LandLord » śr mar 11, 2020 7:22 pm

_Cristal_ pisze:
śr mar 11, 2020 10:03 am
Haha i tu się mylisz nie każdy jest taki zacofany jak Ty. Mnie dziwi to jak nie podobają Ci się takie laski to po chuj do nich ciągle wchodzisz. Nie no istny Debil 🤣
Ciebie lubię Malwina nawet z tatuażami :) Nie wiem czemu, ale jakoś mam wobec Ciebie pozytywne emocje. Jakoś budzisz we mnie instynkty opiekuńcze. :-) Czasem mnie tu opierdolisz, ale jesteś jakaś "żywa", "kontaktowa". Dlatego Cię lubię. (za żywość, nie opierdolki) Nawet zagłosowałem na Ciebie w ostatnim konkursie SU na najlepszą wytatuowaną gwiazdę SU.
A to, że w mojej opinii przekombinowałaś z "upiększaniem" ciała - tylko moja opinia. Ważne, żeby Tobie podobało się i żebyś w nim dobrze się czuła.

O tatuażach wyrażam jedynie swoją prywatną opinię - jak dla mnie nie upiększają kobiecego ciała. Wiem, że pewnie są tacy, którzy myślą odwrotnie. Ich prawo. Każdy ma swoje dziwactwa. Na przykład na mnie działa pozytywnie widok palącej laski, a większość facetów (nawet palacze) nie lubią gdy kobieta pali. Głupie, bo mam świadomość, że palenie szkodzi i nie namawiałbym nie palacej na palenie. Ale gdy jest palaczką i pali, to działa to na mnie tak powiedzmy jakby zrobiła sobie fajny makijaż. Zwiększa jej powab o jakieś 50%...
Każdy jest w jakiś sposób "walnięty"

Czy mógłbym mieć żonę/dziewczynę równie umalowaną co Ty? Gdyby miała fajną osobowość, charakter etc... pewnie tak.
Każde ciało w końcu z czasem się opatrzy, a potem zestarzeje.
Natomiast gdybym miał wybór między dwoma identycznymi bliźniaczkami, wybrałbym tą bez tatuaży.

Awatar użytkownika
LandLord
Posty: 473

Post autor: LandLord » śr mar 11, 2020 8:06 pm

oko_rozwarte_szeroko pisze:
śr mar 11, 2020 7:08 pm
_Cristal_ pisze:
śr mar 11, 2020 10:03 am
(...) nie każdy jest taki zacofany(...).
Zamiłowanie do tatuaży, to nie kwestia postępowości, a brak takiego zamiłowania, nie wynika z zacofania. Różnica bierze się z poczucia estetyki, które u każdego jest inne. Zawsze jednak warto pamiętać o tym, żeby selektywnie i asertywnie podchodzić do każdej, nawet najbardziej dziwacznej nowinki, którą ktoś ogłosi, jako wielce "super, dżezi i trendi". W pogoni za fałszywie pojmowaną "nowoczesnością", można niebezpiecznie się zatracić i niepostrzeżenie dla siebie, przekroczyć granicę, za którą jest już tylko groteskowość i śmieszność.
Zgadzam się w 99%.
Ten 1% z którym nie zgadzam się dotyczy "groteskowości i śmieszności." Te pojęcia także dotyczą indywidualnego gustu. Coś, co będzie groteskowe dla 90% społeczeństwa może być zajebiście fajne dla 1%. Większość tego z czym spotykamy się w życiu jest obiektywnie niemierzalne, a podlega jedynie subiektywnym, indywidualnym ocenom wynikającym z emocji jakich doświadczamy widząc piękną/brzydką kobietę, słuchając fajną/denną muzykę, czując ekscytujący/odpychający zapach itp...

Często emocje zależą od kontekstu : np. mamy ochotę na pieczeń pachnącą czosnkiem, jednak nie chcielibyśmy używać perfum o zapachu czosnku. Jak tutaj stwierdzić czy zapach czosnku jest fajny czy niefajny ?

Do tego dochodzi moda : gdy wszyscy w koło gadają, że zajebiście jest pachnieć czosnkiem, gdy najwięksi influency i gwiazdy ekranu wychwalają oryginalność nowej linii czosnkowych perfum, wówczas spora szansa, że osoby, które same z siebie nigdy nie wpadłyby na pomysł żeby nałożyć na siebie taki bukiet zapachowy, zaczną używać perfum czosnkowych... Tylko żeby być "na czasie", "nowocześni" (tzn. biec w tym samym kierunku, co reszta lemingów)

----------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego tatuaże nie działają na mnie pozytywnie ?

1. Lubię oryginalność, lubię tych co idą pod prąd. Outsiderów, ludzi myślących nieszablonowo. W tym kontekście tatuaż mógł świadczyć o takiej osobowości jakieś 40-30 lat temu, kiedy bardzo rzadko spotykało się ludzi z tatuażem (Niemal wyłącznie byli to faceci - marynarze lub kryminaliści) Dziś tatuaż chce mieć niemal każda nastolatka i robi sobie dziarę gdy tylko skończy 18 lat (gdy wcześniej rodzice jej nie pozwolili) Dziś tatuaż nie jest synonimem oryginalności, raczej wyrazem konformizmu, bezmyślnego podążania za modą.

2. Tatuażu nie można ściągnąć. (tak wiem o laserowym usuwaniu - kosztowne, czasochłonne, zostają ślady itd) Która kobieta chciałaby sobie przyspawać na stałe do ciała jedną sukienkę i przykleić cyjanopanem jedne buty na całe życie ? Gdyby ludzie byli jak kameleony/ośmiornice i mogli sobie generować na skórze wzory w zależności od okazji i nastroju, byłoby to całkiem fajne. Natomiast idea, że tatuaż zostaje z nami na całe życie, ciągle ten sam, jakoś mnie nie jara. Po pierwsze pozwala nas jednoznacznie rozpoznać, kiedy może nam zależeć żeby nie zostać rozpoznanym. Może nie pasować do danego stroju, stylu, okazji.

3. Wiele tatuaży jest w moim odczuciu nieestetyczne - zamiast zdobić, szpecą. Owszem zdarzają się jakieś wzorki, które ciekawie komponują się z pięknym młodym ciałem, albo intrygują (jak przyciski sterowania na barku Paris ) Niestety znaczna cześć jest albo tandetna, albo wręcz kiczowata. (Malunki w stylu jeleń na rykowisku) Z bliska może jeszcze można w nich dostrzec jakąś treść, jednak z daleka przypominają jedynie chaotyczne plamy, jakby ktoś z błota wyszedł, albo z poparzoną, poranioną ręką uciekł z pożaru.

4. Ciało starzeje się, tatuaż wraz z nim. Coś co mogło wyglądać jak ozdoba gdy zgrabna laska miała 20 lat, w wieku 30 lat wygląda słabo, w wieku 40 lat komicznie, w wieku 50 lat szkaradnie.

Awatar użytkownika
oko_rozwarte_szeroko
Posty: 144

Post autor: oko_rozwarte_szeroko » śr mar 11, 2020 8:41 pm

LandLord pisze:
śr mar 11, 2020 8:06 pm
Coś, co będzie groteskowe dla 90% społeczeństwa może być zajebiście fajne dla 1%.
Obrazek

Jeśli to jest dla kogoś zajebiście fajne, to zaczynam się martwić o jego zdrowie psychiczne. ;)

Awatar użytkownika
LandLord
Posty: 473

Post autor: LandLord » śr mar 11, 2020 9:04 pm

oko_rozwarte_szeroko pisze:
śr mar 11, 2020 8:41 pm
:lol: ożesz qrva! No zajebista jest!
Najlepsze ma te rogi i tunele w uszach, bo sam tatuaż trochę przypomina dawno nie malowane drzwi w szkolnym kiblu (przypadkowe bazgroły bez ładu i składu)

W każdym razie kogoś takiego trudno nie zauważyć w tramwaju.
Przykład że dla niektórych bardziej liczy się co masz na głowie, niż w głowie.
Chociaż kto wie, może ma doktorat z mechaniki kwantowej.
:lol:

Chciałbym mieć taką do pilnowania posesji.
Tylko kły bym jej dosztukował żeby sięgały brody.
Nikt by kurwa nie odważył się wleźć.

Znowu wyszło, ze Polska to zadupie i zaścianek świata.
Przy tej mistrzyni, _Cristal_ nie wpisuje się nawet do trzeciej ligii.
A już liczyłem, że chociaż w tej dziedzinie nie odbiegamy od światowej awangardy.

Awatar użytkownika
oko_rozwarte_szeroko
Posty: 144

Post autor: oko_rozwarte_szeroko » śr mar 11, 2020 11:41 pm

LandLord pisze:
śr mar 11, 2020 9:04 pm
Chciałbym mieć taką do pilnowania posesji.
Tylko kły bym jej dosztukował żeby sięgały brody.
Nikt by kurwa nie odważył się wleźć.
Człowiek - tygrys, popełnił już samobójstwo, dlatego odpada.

Może być coś takiego

Obrazek

Ewentualnie takie cudeńko

Obrazek

Dobra, kończmy, bo Angel_A bardzo fajna jest, a my tu rozprawiamy o takich ekstremach. :oops:

Awatar użytkownika
LandLord
Posty: 473

Post autor: LandLord » czw mar 12, 2020 8:51 am

oko_rozwarte_szeroko pisze:
śr mar 11, 2020 11:41 pm
Pierwsze zdjęcie ewidentnie Photoshop (widać jak rozsmarowywał pędzlem zęby)
Drugie też niemal na pewno jest przeróbką, bo raczej nikt nie ma aż tak przesuniętej szczeki w stosunku do warg. (ten ktoś, nie wiem czy to chłop czy baba) ma na zdjęciu górny rząd zębów poniżej dolnej wargi.

W obecnych czasach jeszcze dobrej jakości wideo może stanowić jaki taki dowód. Zdjęcia można łatwo zmanipulować, a gdy człowiek sam tego nie robi, trudno mu zauważyć detale, po których można wykryć manipulacje. Na dobrze zrobionych przeróbkach nawet spec połamie sobie zęby. Więc żeby materiał był w miarę wiarygodny, trzeba albo kilka zdjęć z rożnymi ujęciami, albo dobrej jakości wideo. Niebawem wideo też będzie można przerobić niemal idealnie domowymi metodami (3D, motion tracking, camera tracking) - jedynie kwestia talentów i czasu.

mistez
Posty: 48

Post autor: mistez » czw mar 12, 2020 9:25 am

Tak tylko na chwilę wszedłem i... Wy naprawdę tak długą dyskusję toczycie na temat co się komu podoba, a co nie? To może porozmawiajmy o wyższości pomidorowej nad ogórkową, albo kefiru nad mlekiem... Sens podobny. Mnie również tego typu rzeczy rażą, ale jeżeli komuś się to podoba, to... co mi do tego? No chyba, że zaczniemy się sprzeczać na temat gustów poszczególnych osób :D . De gustibus non est disputandum ;) .

ODPOWIEDZ