Wielkie nieobecne
: wt lis 19, 2019 5:50 pm
temat o ulubionych dziewczynach, które udzielały się na SU tylko przez chwilę i znikały na zawsze (nicków nie pamiętam). pierwsza to studentka, zaraz po studiach. założyła konto na SU żeby dorobić zanim nie znajdzie pracy. trochę pisała i trochę mówiła (pisała, kiedy zbierała myśli). była na SU parę tygodni, super dziewczyna.
druga to Pani prawnik, która otworzyła konto na SU chyba z nudy, lubiła się chwalić nowo kupionymi szpilkami, a dla potwierdzenia tego co robi pokazała mi książkę "Prawo Karne".
trzecia to dziewczyna, na której transmisję trafiłem przypadkiem latem. bardzo młoda dziewczyna - zsikała się na podłogę i zaczęła się w tym tarzać, pić z podłogi, połykać, wypluwać na ciało i nie reagowała na to co się do niej pisało. wyglądała na bardzo mocno porobioną chuj wie czym. widziałem ją tu tylko raz.
druga to Pani prawnik, która otworzyła konto na SU chyba z nudy, lubiła się chwalić nowo kupionymi szpilkami, a dla potwierdzenia tego co robi pokazała mi książkę "Prawo Karne".
trzecia to dziewczyna, na której transmisję trafiłem przypadkiem latem. bardzo młoda dziewczyna - zsikała się na podłogę i zaczęła się w tym tarzać, pić z podłogi, połykać, wypluwać na ciało i nie reagowała na to co się do niej pisało. wyglądała na bardzo mocno porobioną chuj wie czym. widziałem ją tu tylko raz.