Błąd w rozumowaniu : owoc seksu kazirodczego częściej ulega poronieniu i ma wady nie dlatego aby zniechęcić członków rodziny przed takim seksem. To działa w drugą stronę : od pokoleń ludzie widzieli, że ze związków między blisko spokrewnionymi rodzą się ułomki i dlatego społeczeństwo nałożyło tabu na taki seks. Gdyby kazirodztwo skutkowało rodzeniem nadludzi - wspaniałych, silnych, zdrowych, to tylko taki seks byłby dopuszczalny społecznie.
Wady powodowane są większym prawdopodobieństwem przekazaniu potomstwu dwóch kopii wadliwego genu jeśli pochodzi od blisko spokrewnionych osób. Natomiast gdy potomstw płodzone jest z obcym, jest spora szansa, że on będzie miał prawidłową wersje genu i potomstwo mające jedną kopię wadliwą i drugą OK będzie mogło żyć normalnie.