Wady i zalety - moje przemyślenia

[MlodyDawidekDuzy]

Witam.
Fajny konstruktywny komentarz - mam nadzieję, że moderatorki nie usuną tematu.

Wydaje mi się, że część "dobrych" pań ze "starych lat", odpuściła sobie przez problemy ze stalkerami, które w przypadku "camgirls" (zarówno tych profesjonalnych, jak i kompletnych amatorek) na Showupie, są bardzo silnie oddziałujące. Bo wiele osób, za sprawą kiepskiego opisu na SU, cytuję:

Wybierz transmisję live w jednej z naszych webcams, a może skorzystasz z randki za darmo z jednym z użytkowników? Załóż własną transmisję live - wystarczy kilka chwil i możesz mieć własną sex kamerkę na żywo i całkowicie za darmo.
Lubisz zbiornik, youshow, goshow, odloty, roksa?
Na showup.tv znajdziesz znacznie więcej. Sprawdź dowolną transmisję, a zostaniesz z nami na dłużej.

a) zna adresy innych stron (przy czym jedna nawet chyba nie istnieje od paru lat)
b) myśli, że mamy tutaj roksiary/prostytutki
c) zachęca do "znacznie więcej" niż pokazów na kamerkach - tj. tych randek... a raczej każdemu randka bardziej się kojarzy z intymnym spotkaniem dwójki ludzi

Dzień w dzień te same osoby męczą o swoje rzeczy, np.
soluwczyk pyta o pisanie przez godzinę za 500 żet,
adambol pyta o rękawice bokserskie
dig94 pyta o sikanie w majteczki
ktoś inny o psa robiącej minetę, i tak dalej - każdy stały bywalec zna takie kwiaty.

To siada na psychikę w dłuższym oddziaływaniu, a sam pieniądz (wiemy, że nie jest mały) potrafi uderzyć do głowy i kobiety zamieniają się w pazerne... pizdy. Traktując widzów jako idiotów i worki z hajsem, które trzeba na swoją stronę przewrócić i zaczerpnąć od nich trochę złota.
Nawet miłe dziewczyny nie są w stanie uniknąć frustracji spowodowanej np. "martwym" czatem.
Jest tu wiele czynników, ale chciałbym podsumować, że zjawisko które opisałeś jest trochę naturalne.

A te panie, które mają postawę "roszczeniową", po prostu nie przejmują się zbytnio niczym, albo dajesz, albo wypierdalasz - i czym one mają się przejmować? Taki charakter daje im po prostu odporność na głupków, a niestety - chętnych nie brakuje na ich pokazy (np. niektórzy z braku laku biorą u tych słabych dziewczyn pokaz).

Mnie bardzo odstrasza natomiast inny trend - wpływ rosjanek/ukrainek, które po prostu nie umieją się komunikować i regularnie naciągają, że coś będzie, a nie ma.
Są wyjątki, ale niestety - po większości widać "studio" i nadawanie równoczesne na kilku portalach.

Podpisuje się 100% pod wszystkim co tu zostało napisane, mam niestety identyczne przemyślenia...