Lubię publiczna masturbacje.
-
- Posty: 4
Lubię publiczna masturbacje.
Show na żywo w przebieralni lub pociągu lub u kogoś w domu. Poprostu nie mogę zapanować nad sobą kiedy mogę się zabawić na oczach przypadkowej kobiety. Jakbym mógł to bym się na jej oczach rozebrał i zmasturnowal.
A ja zawsze miałem niezły ubaw z takich zboków w wersji homo, którzy chwalili mi się gdzieś z drugiego brzegu rzeczki swoim przyrodzeniem.
Na szczęści kiedy podrosłem, chyba już stałem się za mało atrakcyjny i przestały mi się przydarzać takie spotkania.
Najczęściej spotykałem takich dewiantów mając kilkanaście lat, tak bardziej w pierwszej połowie.
Nie wiem, może myśleli że młodziak sie wystraszy czy jak ?
A ja zawsze z nich ryłem, czy waliłem w nich kamieniami.
Na szczęści kiedy podrosłem, chyba już stałem się za mało atrakcyjny i przestały mi się przydarzać takie spotkania.
Najczęściej spotykałem takich dewiantów mając kilkanaście lat, tak bardziej w pierwszej połowie.
Nie wiem, może myśleli że młodziak sie wystraszy czy jak ?
A ja zawsze z nich ryłem, czy waliłem w nich kamieniami.
Próbowałem kilka razy i tylko raz pozwoliła mi skończyć i to w autobusie.... I to pani ok 60latek miała seksowne ubranie i ustawiłem się by tylko ona patrzyła i lookala chyba z 15 minutek. A na koniec pikowała głowa i wysiadla z busa... A tak to kilka nieudanych fali typu wyzwiska heh ale większość patrzy prEz moment uśmiecha się i jak już mi dobrze stoi to robią alarm....