Walenie konia publicznie
Walenie konia publicznie
każdy ma swoje odloty A ja lubię sienwyluzowac gdzieś w plenerze A jak ktoś mnie zauważy i zaczyna podglądać jeszcze bardziej mnie jara , zasranawiam sie czy nie odpalic kamerki i publicznego streama z dworu puścić co wy nA to ??
-
- Posty: 1
Ja też uwielbiam jak ktoś na mnie patrzy gdzieś pod drzewem albo lubię walić konia na parkingu w aucie przed galeria np
Zdarzało się ;) Toaleta w centrum handlowym. Co prawda w zamkniętej kabinie nie było szans, że ktoś przylapie, ale było w tym coś pociągającego jak sobie walilem A jednocześnie słychac było głosy z zewnątrz, albo otwierające się główne drzwi łazienki. A tak po za tym to w lesie czy za krzakami tuż obok chodnika i ulicy. Mały W rękach, a w oddali słychać jakieś głosy, widać światła przejeżdżających samochodów... W takich okolicznościach zabawiam się regularnie wracając z jakieś domowki czy piwa od znajomych. Zdarza się nawet na krótki priv z dominacja wówczas wejść ;) Swoją drogą to mam w głowie kilka dziwnych miejsc w których chciałbym sobie ulżyć, nie do końca publicznych. Np. ambona w lesie, jakiś kurnik czy stodoła z sianem ;) No I rzecz jasna ( tu akurat tłum ludzi) plaża. Nie wiem czy starzy odwagi, ale tak sobie zwalić leżąc na plaży za parawanem...