Chemsex... Czy warto spróbować ?
-
FrancescoM
- Posty: 2
Chemsex... Czy warto spróbować ?
Podobno zboczony wieczór z partnerką jest lepszy, jak się pomoże organizmowi wyluzować... Ktoś coś wie w tym temacie ? Jakie specyfiki są najlepsze ? Jak to potem wygląda...? Czy człowiek nie jest za bardzo szczery a potem tego żałuje ...?
Ostatnio zmieniony sob cze 29, 2019 2:36 am przez FrancescoM, łącznie zmieniany 1 raz.
-
szalona35bi
- Posty: 1
Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że naprawdę warto doświadczyć tego.
-
FrancescoM
- Posty: 2
A coś więcej mi opowiesz ?szalona35bi pisze: ↑pt cze 14, 2019 2:31 pmJa ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że naprawdę warto doświadczyć tego.
faktycznie jest czego próbować:)-
MollyLovers
- Posty: 1
Zdecydowanie warto spróbować, to zupełnie nowy wymiar doznań!
Wszystko zależy oczywiście od tego co się bierze, bo po wszystkim jest trochę inaczej. Czasami nawet ta sama substancja daje inne efekty. Po jednych pieprzycie sie jak króliki i nie macie dość (amfetamina), po innych roztapiacie się w miłości i sam dotyk jest już niesamowity (MDMA), a po jeszcze innych jesteście po prostu odprężeni, szczęśliwi... Nie polecam jedynie seksu po psychodelikach, bo to ogólnie grząski grunt i żeby było fajnie trzeba umieć ogarniać klepę - kiedy pierwszy raz kochałam się na grzybach wkręciło mi się, że uprawiam seks z obcym i było to conajmniej dziwne.
Inną kwestią jest to, że pod wpływem niektórych rzeczy facet może nie stanąć na wysokości zadania albo wręcz przeciwnie - nie może skończyć przez kilka godzin.
Wszystko zależy oczywiście od tego co się bierze, bo po wszystkim jest trochę inaczej. Czasami nawet ta sama substancja daje inne efekty. Po jednych pieprzycie sie jak króliki i nie macie dość (amfetamina), po innych roztapiacie się w miłości i sam dotyk jest już niesamowity (MDMA), a po jeszcze innych jesteście po prostu odprężeni, szczęśliwi... Nie polecam jedynie seksu po psychodelikach, bo to ogólnie grząski grunt i żeby było fajnie trzeba umieć ogarniać klepę - kiedy pierwszy raz kochałam się na grzybach wkręciło mi się, że uprawiam seks z obcym i było to conajmniej dziwne.
Inną kwestią jest to, że pod wpływem niektórych rzeczy facet może nie stanąć na wysokości zadania albo wręcz przeciwnie - nie może skończyć przez kilka godzin.