Moralizator, bo przedstawiasz nam swoją opinie na temat tego co tu robimy, w dość jednoznaczny sposób próbujesz zaznaczyć, że to jest złe i odmawiasz przyjęcia jakichkolwiek argumentów z naszej strony._czester pisze: ↑śr gru 09, 2020 9:42 pmmoralizator? sorry ale to nie to szacunek wiesz co to? Ja kupiłem 18-latce (no dobra jeszcze nie miała brakowało OK miesiąca) prezent na walentynki i mnie określił ktoś ze chciałem ją kupić, Już nie wspomnę jakie problemy z tym miałem. No etymologia słowa jest nieomylna.asf89 pisze: ↑śr gru 09, 2020 9:21 pmKolejny moralizator się znalazł.
To czy ktoś uważa sex kamerki za prostytucje czy nie, zależy od tego jaką definicję prostytucji się przyjmie. Każdy może sobie przeklejać definicje z encyklopedii albo bawić się w etymologa i tłumaczyć nam od jakich słów wywodzi się to słowo, ale to nie znaczy że definicja w którą ty wierzysz jest jedyną, właściwą i nieomylną.
Wiem co to szacunek, ale po twoich wypowiedziach, tym jak wrzucasz wszystkich do jednego worka, nie jestem przekonany, że ty wiesz co to słowo znaczy. Nie znasz mnie i po tym jak zrozumiałeś jedno moje zdanie stwierdzasz, że cię nie szanuje? To takie trochę daleko idące wnioski, ale spoko mogę z tobą tak rozmawiać skoro już zacząłeś.
Chcesz mnie uczyć o szacunku, a sam na dzień dobry stwierdzasz, że dziewczyny tutaj to prostytutki, bo trudnią się pracą camgirl. Rozumiem, że z każdą jedną rozmawiałeś i przejrzałeś ich opisy profili? Zdajesz sobie sprawę z tego, że są tu też dziewczyny które nie pokazują w ogóle golizny i są skłonne tylko rozmawiać z widzami? Je też nazwiesz prostytutkami, przecież też są camgirl? Gdzie tu szacunek w twoich słowach?
Chcesz mnie uczyć o szacunku, a nawet nie przeczytałeś mojej wypowiedzi ze zrozumieniem i przeinaczasz to co napisałem, tak żebyś mógł mi coś wytknąć. Gdzie tu szacunek w twoich słowach?
Napisałem, że twoja definicja nie koniecznie musi być tą jedyną właściwą, a ty mi odpowiadasz, że etymologia jest nieomylna. W jaki sposób to się ma do mojej wypowiedzi? Ponownie pytam, gdzie tu szacunek w twoich słowach?
Ja tu nie widzę za grosz szacunku w tym co piszesz.
Każda dziedzina naukowa jest czasem omylna. Etymologia niestety też bywa omylna, nie za często, ale się zdarza. Ponadto etymologia słów określa ich pochodzenie, co nie zawsze jest tożsame z definicją tych słów. Definicja słów potrafi też zmieniać się z biegiem czasu w zależności od tego jak są używane w społeczeństwie.
Jaki związek w kontekście tej dyskusji ma twoja historia o walentynkach? Zostałeś ofiarą czyjegoś widzenia świata i tego jak ktoś ciebie wtedy ocenił, bez zrozumienia twoich intencji i zamiarów. Podobnie ty teraz oceniasz ludzi na tym portalu według tego jak ty patrzysz na świat.