Strona 1 z 6
Kobiety + kamerki = dlaczego?
: śr maja 20, 2020 2:31 am
autor: LepiejBez
Cześć wszystkim,
Jestem nowy na showupie i od razu zadam pytanie:
Z jakiego powodu dziewczyny, kobiety jesteście tutaj? Czy to chodzi o kamerki czy porstytuowanie się jak na roksie.
Jeżeli są kobiety, które szczerze udzielą wyczerpujacych odpowiedzi na te pytania, będę nnaprawdę wdzięczny.
Jestem osobą, która wszystko rozkminia i dużo rzeczy rozumiem, ale do tego jeszcze nie dotarłem.
Chodzi o pieniądze? O to że czujecie się porządane w oczach mężczyzn i tego chcecie? Że przy jednym facecie to c***owo i wolicie przy wielu się pokazywać, niż przy ejdnym trwać?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)
Piotr, 27
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: śr maja 20, 2020 10:50 am
autor: DigitusMedius
CHODZI O ŻETON!!!11@11!!111
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: śr maja 20, 2020 10:57 am
autor: LepiejBez
O żetony czyli o co, zarabiacie na tym? Czyli o hajs? $$
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: śr maja 20, 2020 12:20 pm
autor: asf89
Ja coprawda nie jestem kobietą, ale dorzuce swoje trzy grosze.
Każda dziewczyna ma swoje powody i nie ma jednej ogólnej odpowiedzi dlaczego dziewczyny tu przychodzą, ale fakt że można na tym zarobić bez fizycznego kontaktu z oglądającym jest w większości przypadków decydującym argumentem.
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: śr maja 20, 2020 12:24 pm
autor: WiekszyNizWy
Nie rozumiem takiego toku rozumowania . Dlaczego łączycie zarabianie na su z prostytuowaniem? Są to dwie odrębne rzeczy, nikt nikogo tutaj nie dotyka a tym bardziej " dziewczyny " nie uprawiają seksu z osobami , które je oglądają
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: pt maja 22, 2020 9:26 pm
autor: Jan_Dlugosz_23cm
$$$$$$$$$$
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: czw cze 18, 2020 9:58 am
autor: Toiko
Ale efekt jest ten sam czyli satysfakcja seksualna, podniecenie, spust i to wszystko za pieniądze więc dla wielu ludzi jest to prostytucja. Seks można uprawiać na różne sposoby. Widocznie kamerki to rodzaj seksu skoro ludziom zastępuje ten w realu i nie potrzebują już partnerki.
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: sob lip 25, 2020 3:48 pm
autor: LandLord
Wiadomo, że jest to prostytucja, tylko na odległość, bez bezpośredniego kontaktu. Niby niektóre dziewczyny próbują dowodzić tu kwadratury koła, że one tylko modelki, aktorki i płacą podatki, więc nie prostytucja. Pewnie, można debatować nad definicją słowa prostytucja, jednak sedno tej działalności polega na usłudze polegającej na zaspokajaniu fantazji seksualnych czy doprowadzeniu klienta do orgazmu za korzyść majątkową. A czy jest to dokonywane z bezpośrednim kontaktem cielesnym, pośrednim (poprzez błonę prezerwatywy), czy zdalnym (poprzez ekran monitora), to już tylko kwestia techniczna. Myślę, że zdecydowana większość pań jest tutaj wyłącznie ze względów finansowych - łatwy dobry zarobek, praktycznie nieosiągalny w normalnej pracy.
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: pn lip 27, 2020 3:50 pm
autor: Marcelina20
LandLord pisze: ↑sob lip 25, 2020 3:48 pm
Wiadomo, że jest to prostytucja, tylko na odległość, bez bezpośredniego kontaktu.
Prostytucja jest wtedy gdy dochodzi do kontaktu fizycznego. Praca na sex kamerkach jest więc pornografią. Tak jak kobiety pozujące nago do Playboya czy aktorzy grający w scenach erotycznych (nie mylić z filmami porno) nie są prostytutkami tak samo my - nadające na SU nie jesteśmy nimi.
Re: Kobiety + kamerki = dlaczego?
: pn lip 27, 2020 10:16 pm
autor: LandLord
Marcelina20 pisze: ↑pn lip 27, 2020 3:50 pm
LandLord pisze: ↑sob lip 25, 2020 3:48 pm
Wiadomo, że jest to prostytucja, tylko na odległość, bez bezpośredniego kontaktu.
Prostytucja jest wtedy gdy dochodzi do kontaktu fizycznego. Praca na sex kamerkach jest więc pornografią. Tak jak kobiety pozujące nago do Playboya czy aktorzy grający w scenach erotycznych (nie mylić z filmami porno) nie są prostytutkami tak samo my - nadające na SU nie jesteśmy nimi.
To tylko kwestia definicji - a że nie istnieje żadna oficjalna definicja, każdy może sobie swoją stworzyć. Żetoniara = Aktorka Porno ? No nie koniecznie, bo "dzieło" (nagranie) w którym grała aktorka istnieje i funkcjonuje, kiedy aktorka bawi się z synkiem, a nawet kiedy umrze. Aktorka porno nie ma żadnego kontaktu z klientem, funkcjonuje w różnym czasie i przestrzeni i nie wykonuje jego poleceń. Żetoniara obsługuje często tylko pojedynczego klienta (na privku), robi to na żywo ( dzieje się to w tym samym czasie, i wykonuje polecenia klienta, on może ją "bzykać" zdalnie Lushem, mi to bardziej przypomina prace prostytutki niż aktorki porno. Jedyna różnica w fizycznej lokalizacji (żetoniara i klient mogą znajdować się na różnych kontynentach). Ale jeśli boli Cię etykietka prostytutki, to możesz sobie myśleć, że jesteś aktorką. Nic to nie zmieni, oprócz lepszego samopoczucia.
A w sumie to co złego w zawodzie prostytutki?
Niby w czym on miałby być gorszy od żetoniary ?
W mojej ocenie obydwa zawody są stosunkowo zacne i godne szacunku, może nie aż tak zacne jak zawód pielęgniarki, chirurga, czy rolnika, ale bardziej niż doradcy finansowego, telemarketera, CEO funduszu inwestycyjnego, czy księdza.
Ani prostytutka, ani żetoniara swoją działalnością nie wyrządza jakiejś bezpośredniej krzywdy, daje radość facetom - coś w stylu piosenkarki, czy kelnerki.
Trochę pozbawia facetów kasy, ale która kobieta tego nie czyni ?
A opłata jest ustalona, nie jest jakoś wymuszana, facet płaci, bo sam chce.
Nie jest okradany.
Negatywny jest jedynie efekt przyzwyczajenia do takiej gratyfikacji seksualnej i w rezultacie chłopak, który przywyknie do seksu z ręką i żetoniarą na ekranie może potem mieć problem ze stworzeniem normalnej relacji z dziewczyną.