Witamy na forum %s

Oficjalne forum ShowUp.tv

Zaloguj się

Cam Girl czyli e-prostytucja

O wszystkim i o niczym.
ODPOWIEDZ
asf89
Posty: 231

Re: Cam Girl czyli e-prostytucja

Post autor: asf89 » ndz gru 20, 2020 2:15 pm

Specjalnie, żeby móc Ci dokładnie odpowiedzieć wszytałem się głębiej jak ten temat wygląda w polskim prawie.
Prostytucja jest zawodem najstarszym na świecie zresztą. Takiego w Polsce nie można zarejestrować i nie płaci podatków wiec jest formalnie nielegalny. Nie zabrania jednak umowy miedzy dwoma osobami kontaktów płciowych za pieniądze.
Nie jest to do końca prawdą. Z uwagi na podejście ustawodawców do tematu prostytucji i międzynarodowe konwencje pod którymi Polska się podpisała, samo uprawianie prostytucji jako takiej nie jest ani zalegalizowane, ani zdelegalizowane i pozostaje poza prawem, a temat zarobków i podatków z prostytucji nie jest taki prosty. Z jednej strony w świetle polskich przepisów nie możesz oczekiwać zapłaty za czynności seksualne, ale zyski uzyskiwane z prostytucji podlegają organom skarbowym. Prawo podatkowe wyjmuje spod opodatkowania zyski uzyskiwane z prostytucji, ale jeśli ktoś chce żyć w zgodzie z prawem to wręcz powinno się złożyć odpowiednią deklaracją w urzędzie skarbowym, żeby unikanąć nałożenia kar, bo urząd może potraktować Twoje dochody z prostytucji jako dochody ze źródeł nieujawnionych i opodatkować je stawką 75%.
Bo nie wkleił "najczęściej" czy "zwykle"?
Definicja na wikipedii po wydrukowaniu miałaby kilka stron, on wycina pół pierwszego zdania, które nie oddaje w żaden sposób sensu całości definicji, więc jaki sens ma pytanie o to którego słowa zabrakło? Rozumiem skrócić całą definicję do 1-2 zdań które oddają jej sens, ale jak chcesz obciąć pierwsze zdanie po pierwszym przecinku to równie dobrze możemy sobie przyjąć defincje "Prostytucja - przyjmowanie zapłaty za czynności" i nazwać każdego prostytutką, przecież tak jest łatwiej, prościej i nie trzeba się wtedy już o nic kłócić, a do tego stygmatyzujemy wszystkich po równo, więc jeszcze jesteśmy politycznie poprawni.

No wiec dałem Ci przykłady miękkiej prostytucji gdzie nie ma stosunku seksualnego.

Słyszałeś o czymś takim jak
Peep-show – w wolnym tłumaczeniu z angielskiego „podglądane przedstawienie” – rodzaj pokazu, przeznaczonego do oglądania „przez dziurkę od klucza” – w sposób, w którym widz ma poczucie anonimowości i nie ujawnia swojej obecności.
Słyszałem, ale nie wiem do czego chcesz, żebym się odniósł w tym kontekście.

Temat nazywa się "Cam Girl czyli e-prostytucja", twórca tematu próbował nam w nieudolny sposób udowodnić, że wszystkie camgirl to prostytutki, bo on tak uważa i znalazł sobie zdanie dwóch czy trzech seksuologów którzy też tak myślą, ale postawiony przed cytatem seksuologa który uważa inaczej, kompletnie to zignorował... przecież to nie jest zgodne z jego wizją świata, więc nieistnieje. Z mojego punktu widzenia camgirl to jest szersze pojęcie którego nie można stawiać na równo z prostytucją czy e-prostytucją. Napiszę jeszcze raz to co pisałem na początku, nie wszystkie dziewczyny się rozbierają, są takie z którymi możesz tylko pogadać na kamerce, one też są camgirl, ale do prostytucji tu raczej daleko. Jeśli dochodzimy do nazywania prostytucją tego, że ktoś z Tobą rozmawia za pieniądze, to na tej zasadzie wizyta (wirtualna czy nie) u lekarza robi z niego prostytutkę.

Johnny_B
Posty: 11

Post autor: Johnny_B » ndz gru 20, 2020 2:26 pm

asf89 pisze:
ndz gru 20, 2020 2:15 pm
Specjalnie, żeby móc Ci dokładnie odpowiedzieć wszytałem się głębiej jak ten temat wygląda w polskim prawie.
Nie jest to do końca prawdą. Z uwagi na podejście ustawodawców do tematu prostytucji i międzynarodowe konwencje pod którymi Polska się podpisała, samo uprawianie prostytucji jako takiej nie jest ani zalegalizowane, ani zdelegalizowane i pozostaje poza prawem, a temat zarobków i podatków z prostytucji nie jest taki prosty. Z jednej strony w świetle polskich przepisów nie możesz oczekiwać zapłaty za czynności seksualne, ale zyski uzyskiwane z prostytucji podlegają organom skarbowym. Prawo podatkowe wyjmuje spod opodatkowania zyski uzyskiwane z prostytucji, ale jeśli ktoś chce żyć w zgodzie z prawem to wręcz powinno się złożyć odpowiednią deklaracją w urzędzie skarbowym, żeby uniknąć nałożenia kar, bo urząd może potraktować Twoje dochody z prostytucji jako dochody ze źródeł nieujawnionych i opodatkować je stawką 75%.
Przeczytałeś to co napisałeś? Nie jest nielegalne ale tez nie jest legalne!!! Legalna prostytucja to jest w Holandii tam istnieje nawet tzw. prostytucja okienna. W Niemczech gdzie za usługi się płac VAT i i normalnie są burdele. Logiczne że finanse nieujawnione są opodatkowane

Johnny_B
Posty: 11

Post autor: Johnny_B » ndz gru 20, 2020 3:11 pm

asf89 pisze:
ndz gru 20, 2020 2:15 pm
Definicja na wikipedii po wydrukowaniu miałaby kilka stron, on wycina pół pierwszego zdania, które nie oddaje w żaden sposób sensu całości definicji, więc jaki sens ma pytanie o to którego słowa zabrakło? Rozumiem skrócić całą definicję do 1-2 zdań które oddają jej sens, ale jak chcesz obciąć pierwsze zdanie po pierwszym przecinku to równie dobrze możemy sobie przyjąć defincje "Prostytucja - przyjmowanie zapłaty za czynności" i nazwać każdego prostytutką, przecież tak jest łatwiej, prościej i nie trzeba się wtedy już o nic kłócić, a do tego stygmatyzujemy wszystkich po równo, więc jeszcze jesteśmy politycznie poprawni.
'
"za usługi seksualne" podobnie się opisuje pracownika seksualnego. Nie wiem co jeszcze chcesz w definicji prostytucji? Napisał też znaczenie słowa prostytucja z łaciny. Wiec ogólnie jest to zarabianie na doprowadzaniu drugiej osoby do pobudzenia seksualnego.

Johnny_B
Posty: 11

Post autor: Johnny_B » ndz gru 20, 2020 3:16 pm

asf89 pisze:
ndz gru 20, 2020 2:15 pm
Temat nazywa się "Cam Girl czyli e-prostytucja", twórca tematu próbował nam w nieudolny sposób udowodnić, że wszystkie camgirl to prostytutki, bo on tak uważa i znalazł sobie zdanie dwóch czy trzech seksuologów którzy też tak myślą, ale postawiony przed cytatem seksuologa który uważa inaczej, kompletnie to zignorował... przecież to nie jest zgodne z jego wizją świata, więc nieistnieje. Z mojego punktu widzenia camgirl to jest szersze pojęcie którego nie można stawiać na równo z prostytucją czy e-prostytucją. Napiszę jeszcze raz to co pisałem na początku, nie wszystkie dziewczyny się rozbierają, są takie z którymi możesz tylko pogadać na kamerce, one też są camgirl, ale do prostytucji tu raczej daleko. Jeśli dochodzimy do nazywania prostytucją tego, że ktoś z Tobą rozmawia za pieniądze, to na tej zasadzie wizyta (wirtualna czy nie) u lekarza robi z niego prostytutkę.
Motto portalu jest zarabiaj na seks pokazach. Nie będę pisał o mniejszości na portalu promilu bo nawet nie procencie. pieniądz + sex pokaz = prostytucja. Mało tego na konkretnym pokazie i do tego prywatnym a i większa ilością osób bo klientów ma kilku. Poza tym tu dochodzi tez kwestia sprzedaży intymności szczególnie przy pokazach par oraz poniżania kobiet które robią to za pieniądze. Dlatego jest to gorsze niż prostytucja sama w sobie

intymność
1. «bardzo osobisty charakter czegoś»
2. «erotyczny, miłosny charakter czegoś»
3. «sprawa bardzo osobista, często o charakterze erotycznym»

asf89
Posty: 231

Post autor: asf89 » ndz gru 20, 2020 6:10 pm

Przeczytałeś to co napisałeś? Nie jest nielegalne ale tez nie jest legalne!!! Legalna prostytucja to jest w Holandii tam istnieje nawet tzw. prostytucja okienna. W Niemczech gdzie za usługi się płac VAT i i normalnie są burdele. Logiczne że finanse nieujawnione są opodatkowane
Pisałem o legalizacji i delgalizacji, a nie legalności i nielegalności.
Istnieje różnica w prawie między pojęciami legalizacji i delegalizacji, a legalności i nielegalności, żeby zalegalizować czynność/przedmiot to ta rzecz musi być najpierw nielegalna, żeby coś zdelegalizować to musi to tylko istnieć. Jeśli prawnie coś nie jest wprost zalegalizowane lub zdelegalizowane, to jest legalne, ale nieuregulowane. W Polsce jeśli chcesz możesz wprost zadeklarować swoje przychody z prostytucji przed urzędem skarbowym, nikt nie zrobi Ci za to krzywdy, po prostu nie ma możliwości odprowadzenia od tego podatku, bo polskie prawo tego nie przewiduje, natomiast niezadeklarowane dochody z prostytucji (po odkryciu przez urząd skarbowy) zostałyby potraktowane jako dochody z nieujawnionego źródła i obciążone podatkiem.
"za usługi seksualne" podobnie się opisuje pracownika seksualnego. Nie wiem co jeszcze chcesz w definicji prostytucji? Napisał też znaczenie słowa prostytucja z łaciny. Wiec ogólnie jest to zarabianie na doprowadzaniu drugiej osoby do pobudzenia seksualnego.
W definicji prostytucji nic, tak długo jak długo ktoś jest w stanie ją dokończyć i nie dopisywać głupiego tekstu typu "To nie moja definicja, sprawdź sobie w google". Natomiast w definicji camgirl oczekiwałbym trochę więcej, bo moim zdaniem nie można utożsamiać tego wprost tylko i wyłącznie z prostytucją czy e-prostytucją i takie porównania są krzywdzące dla wielu osób.
_czester pisze:
śr gru 09, 2020 10:24 pm
ponownie pisze ze to nie moje zdanie masz kolejny cytat

"Dziewczyny, z którymi rozmawiałem, odpierały zarzuty o prostytucję, mówiąc, że nie sprzedają swojego ciała, tylko cielesność. Statystki mówią jednak, że dziewczyny wykonując taką profesję przekraczają wszystkie granice - dodał Zieliński.
To nie jest wypowiedź, którą ja sobie wyciąłem jak miałem ochotę, tylko cały post, którego napisał komuś w odpowiedzi.
Jak ja mam rozmawiać z kimś kto najpierw coś stwierdza a potem mówi, że to nie jego zdanie, po czym w kolejnych postach przechodzi znowu do tego co pisał na początku? Z mojego punktu widzenia albo masz zdanie na jakiś temat albo nie masz, a jak masz to potrafisz wprost powiedzieć jakie ono jest, zamiast w kółko wklejać cytaty, definicje i rozwodzić się nad etymologią, przerywając to stwierdzeniami, że to nie twoje zdanie.
Motto portalu jest zarabiaj na seks pokazach. Nie będę pisał o mniejszości na portalu promilu bo nawet nie procencie. pieniądz + sex pokaz = prostytucja. Mało tego na konkretnym pokazie i do tego prywatnym a i większa ilością osób bo klientów ma kilku. Poza tym tu dochodzi tez kwestia sprzedaży intymności szczególnie przy pokazach par oraz poniżania kobiet które robią to za pieniądze. Dlatego jest to gorsze niż prostytucja sama w sobie

(...)
Motto portalu nie narzuca tego jak te pokazy mają wyglądać, są portale które z założenia są przeznaczone tylko do komunikacji, a ludzie też ich używają do robienia pokazów za pieniądze. To jest indywidualna sprawa każdego użytkownika, jak podchodzi do tego co tu robi. Ja nie muszę się z tym zgadzać, ale nie jestem też zmuszany do tego, żeby tu siedzieć i to oglądać, jeśli mi się nie podoba.
Jeśli chodzi o temat sprzedawania intymności i poniżania, to o ile nikt nie jest do tego zmuszany, osoby które wykonują pokaz nie czują się ze sobą źle z tego powodu i nikomu nie dzieje się krzywda, to nie mi oceniać czy to jest dobre czy złe, tylko po to żeby im to wytknąć. Jeśli coś mi się nie podoba albo jest niezgodne z moim poczuciem moralności, to mogę wyjść w każdym momencie, ale nie muszę narzucać mojej moralności innym. Natomiast nie widzę w jaki sposób ta kwestia wnosi cokolwiek do dyskusji.
Prostytucja sama w sobie, jeśli nie dochodzi do niej pod przymusem, nie jest ani dobra, ani zła, tylko po prostu jest. To nasz krąg kulturowy i wychowanie, sprawia że ludzie postrzegają to jako coś co trzeba piętnować.

Johnny_B
Posty: 11

Post autor: Johnny_B » ndz gru 20, 2020 6:37 pm

asf89 pisze:
ndz gru 20, 2020 6:10 pm
Przeczytałeś to co napisałeś? Nie jest nielegalne ale tez nie jest legalne!!! Legalna prostytucja to jest w Holandii tam istnieje nawet tzw. prostytucja okienna. W Niemczech gdzie za usługi się płac VAT i i normalnie są burdele. Logiczne że finanse nieujawnione są opodatkowane
Pisałem o legalizacji i delgalizacji, a nie legalności i nielegalności.
Istnieje różnica w prawie między pojęciami legalizacji i delegalizacji, a legalności i nielegalności, żeby zalegalizować czynność/przedmiot to ta rzecz musi być najpierw nielegalna, żeby coś zdelegalizować to musi to tylko istnieć. Jeśli prawnie coś nie jest wprost zalegalizowane lub zdelegalizowane, to jest legalne, ale nieuregulowane. W Polsce jeśli chcesz możesz wprost zadeklarować swoje przychody z prostytucji przed urzędem skarbowym, nikt nie zrobi Ci za to krzywdy, po prostu nie ma możliwości odprowadzenia od tego podatku, bo polskie prawo tego nie przewiduje, natomiast niezadeklarowane dochody z prostytucji (po odkryciu przez urząd skarbowy) zostałyby potraktowane jako dochody z nieujawnionego źródła i obciążone podatkiem.
"za usługi seksualne" podobnie się opisuje pracownika seksualnego. Nie wiem co jeszcze chcesz w definicji prostytucji? Napisał też znaczenie słowa prostytucja z łaciny. Wiec ogólnie jest to zarabianie na doprowadzaniu drugiej osoby do pobudzenia seksualnego.
W definicji prostytucji nic, tak długo jak długo ktoś jest w stanie ją dokończyć i nie dopisywać głupiego tekstu typu "To nie moja definicja, sprawdź sobie w google". Natomiast w definicji camgirl oczekiwałbym trochę więcej, bo moim zdaniem nie można utożsamiać tego wprost tylko i wyłącznie z prostytucją czy e-prostytucją i takie porównania są krzywdzące dla wielu osób.
_czester pisze:
śr gru 09, 2020 10:24 pm
ponownie pisze ze to nie moje zdanie masz kolejny cytat

"Dziewczyny, z którymi rozmawiałem, odpierały zarzuty o prostytucję, mówiąc, że nie sprzedają swojego ciała, tylko cielesność. Statystki mówią jednak, że dziewczyny wykonując taką profesję przekraczają wszystkie granice - dodał Zieliński.
To nie jest wypowiedź, którą ja sobie wyciąłem jak miałem ochotę, tylko cały post, którego napisał komuś w odpowiedzi.
Jak ja mam rozmawiać z kimś kto najpierw coś stwierdza a potem mówi, że to nie jego zdanie, po czym w kolejnych postach przechodzi znowu do tego co pisał na początku? Z mojego punktu widzenia albo masz zdanie na jakiś temat albo nie masz, a jak masz to potrafisz wprost powiedzieć jakie ono jest, zamiast w kółko wklejać cytaty, definicje i rozwodzić się nad etymologią, przerywając to stwierdzeniami, że to nie twoje zdanie.
Motto portalu jest zarabiaj na seks pokazach. Nie będę pisał o mniejszości na portalu promilu bo nawet nie procencie. pieniądz + sex pokaz = prostytucja. Mało tego na konkretnym pokazie i do tego prywatnym a i większa ilością osób bo klientów ma kilku. Poza tym tu dochodzi tez kwestia sprzedaży intymności szczególnie przy pokazach par oraz poniżania kobiet które robią to za pieniądze. Dlatego jest to gorsze niż prostytucja sama w sobie

(...)
Motto portalu nie narzuca tego jak te pokazy mają wyglądać, są portale które z założenia są przeznaczone tylko do komunikacji, a ludzie też ich używają do robienia pokazów za pieniądze. To jest indywidualna sprawa każdego użytkownika, jak podchodzi do tego co tu robi. Ja nie muszę się z tym zgadzać, ale nie jestem też zmuszany do tego, żeby tu siedzieć i to oglądać, jeśli mi się nie podoba.
Jeśli chodzi o temat sprzedawania intymności i poniżania, to o ile nikt nie jest do tego zmuszany, osoby które wykonują pokaz nie czują się ze sobą źle z tego powodu i nikomu nie dzieje się krzywda, to nie mi oceniać czy to jest dobre czy złe, tylko po to żeby im to wytknąć. Jeśli coś mi się nie podoba albo jest niezgodne z moim poczuciem moralności, to mogę wyjść w każdym momencie, ale nie muszę narzucać mojej moralności innym. Natomiast nie widzę w jaki sposób ta kwestia wnosi cokolwiek do dyskusji.
Prostytucja sama w sobie, jeśli nie dochodzi do niej pod przymusem, nie jest ani dobra, ani zła, tylko po prostu jest. To nasz krąg kulturowy i wychowanie, sprawia że ludzie postrzegają to jako coś co trzeba piętnować.
TWOJA GŁUPOTA PORAŻA. Nie potrafisz przeczytać tekstu ze zrozumieniem. Opis portalu mówi o co chodzi w zarabianiu tutaj nie opisz mi czy ktoś zarabia czy nie na innych bo to mało ważne. Niektóre dziewczyny nie mają wyjścia musza jakoś zarobić na studia pisałem kiedyś z taka dziewczyną. Niektóre natomiast wiedzą co i jak same mają teksty o kurewce itd.

Wiem że masz cos wspólnego z Mini_Mouse

Viviana Zelizer , mówi o filmowaniu : „definiują nowy rodzaj intymności. To nie jest tradycyjna praca seksualna, nie związek, ale coś pomiędzy”. Modelki kamer wykonują nie tylko prostytucję, ale także wykonują swoje obowiązki gospodarza, przekazując autentyczność, tworząc i ożywiając fantazje oraz zarządzając relacjami w czasie.

asf89
Posty: 231

Post autor: asf89 » ndz gru 20, 2020 8:34 pm

Johnny_B pisze:
ndz gru 20, 2020 6:37 pm
TWOJA GŁUPOTA PORAŻA. Nie potrafisz przeczytać tekstu ze zrozumieniem. Opis portalu mówi o co chodzi w zarabianiu tutaj nie opisz mi czy ktoś zarabia czy nie na innych bo to mało ważne. Niektóre dziewczyny nie mają wyjścia musza jakoś zarobić na studia pisałem kiedyś z taka dziewczyną. Niektóre natomiast wiedzą co i jak same mają teksty o kurewce itd.

Wiem że masz cos wspólnego z Mini_Mouse

Viviana Zelizer , mówi o filmowaniu : „definiują nowy rodzaj intymności. To nie jest tradycyjna praca seksualna, nie związek, ale coś pomiędzy”. Modelki kamer wykonują nie tylko prostytucję, ale także wykonują swoje obowiązki gospodarza, przekazując autentyczność, tworząc i ożywiając fantazje oraz zarządzając relacjami w czasie.
Ty za to nie potrafisz z nikim rozmawiać bez obrażania rozmówcy. Chyba jesteś do tego fizycznie niezdolny.

Czemu to mało ważne czy na innych portalach zarabiają czy nie? Temat nie traktuje stricte tylko o showupie. Czyli co jak wychodzimy za showup to już nie to samo? Tylko tu jest ważne bo tu mówimy po polsku i masz się z kim kłocić i kogo wyzywać? Jak ty podajesz przykłady które nie traktują tylko o SU to jest ok, ale jak ja podaje coś poza SU to jestem głupi i nie umiem czytać? Zastanów się nad sobą trochę.

Biorąc pod uwagę, jak długo ja tu jestem to mam coś współnego z wieloma dziewczynami, to nawet nie jest moje pierwsze konto, więc nie wiem co nam daje rzucanie konkretnymi nickami?

Kończę, bo znowu się wdaje w dyskusje z trollem internetowym, który szuka tylko atencji.

Johnny_B
Posty: 11

Post autor: Johnny_B » ndz gru 20, 2020 8:47 pm

asf89 pisze:
ndz gru 20, 2020 8:34 pm
Ty za to nie potrafisz z nikim rozmawiać bez obrażania rozmówcy. Chyba jesteś do tego fizycznie niezdolny.

Czemu to mało ważne czy na innych portalach zarabiają czy nie? Temat nie traktuje stricte tylko o showupie. Czyli co jak wychodzimy za showup to już nie to samo? Tylko tu jest ważne bo tu mówimy po polsku i masz się z kim kłocić i kogo wyzywać? Jak ty podajesz przykłady które nie traktują tylko o SU to jest ok, ale jak ja podaje coś poza SU to jestem głupi i nie umiem czytać? Zastanów się nad sobą trochę.

Biorąc pod uwagę, jak długo ja tu jestem to mam coś współnego z wieloma dziewczynami, to nawet nie jest moje pierwsze konto, więc nie wiem co nam daje rzucanie konkretnymi nickami?

Kończę, bo znowu się wdaje w dyskusje z trollem internetowym, który szuka tylko atencji.
A ja traktuje bo ShowUp opisuje się jako zarabiaj na sex pokazach a ty wyjeżdżasz z portalami które nie służą do zarabianie na sex pokazach.

No każdej dziewczynie rzucasz napiwki w wysokości 1700, 680, 650 i 300 żetonów? Wygląda bardzo podejrzanie

kiepski_dowcip
Posty: 194

Post autor: kiepski_dowcip » pn gru 21, 2020 2:38 am

Konkurs_Filmowy pisze:
ndz gru 20, 2020 1:01 pm
jak to dawkujesz?
Kupuję gotową herbatkę z marceli i według przepisu:
Do 750 ml wrzącej wody dodajemy 2-3 łyżeczki mieszanki ziół, 2-3 minuty gotujemy i od razu przecedzamy.
Ewentualnie dodajemy 2-3 łyżeczki mieszanki ziół do pojemnika o pojemności 750 ml, zalewamy wrzącą wodą, pojemnik przykrywamy i zostawiany na 15 minut do zaparzenia. Przed piciem należy przecedzić herbatę.
Herbatkę można dosładzać miodem.


Smacznego! ;)

Szalona_laseczka
Posty: 8

Post autor: Szalona_laseczka » wt gru 22, 2020 4:41 pm

_czester pisze:
śr gru 09, 2020 9:03 pm
Tak masz racje smutna jest to ze facet za płaci 18-23 latkom za rozebranie się i rozkładanie nóg przed kamerką. Zboki pieprzone. Szczególnie ludzie 45+ co mogliby być ich ojcami a nawet dziadkami. Smutne jest to że facet wystawia swoją kobietę za kasę do zabaw przed kamerką. Owszem CamGirll jest sprzedawaniem swojego ciała do zaspokojenia potrzeb facetów czyli oddawaniem ciała za pieniądze w celu zaspokojenia.

Do tego mają dostęp dzieci poniżej 12 roku życia a nadają tu osoby poniżej 18. Chyba wiesz jak przechodzą sprawdzenie wieku o ile przechodzą bo nie zawsze sprawdzają
To żadne odkrycie, że faceci są popierdoleni psychicznie zwłaszcza z wiekiem głupieją dochodzi do tego andropauza (u facetów po 40-tce) i demencja starcza. Masz rację to bardzo smutne ale porno robi swoje, filmów w stylu tatuś rucha córkę albo małolatka daje starszemu jest pełno a oni to chłoną a, że są słabi to dają się zmanipulować i przyjmują jako normalne. Większość dziewczyn zaczyna na showup.tv kiedy są młode, głupie i uwierz mi że nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogą być dziwkami. Dlaczego tak się dzieje? Myślę, że przyczyną jest powszechność porno i to, że każdy facet z tego korzysta nawet będąc w związku. Kobiety słyszą od swoich partnerów, że to nic takiego i to nie zdrada bo nie ma kontaktu fizycznego. To przez właśnie takich facetów laski postrzegają rozbieranie się za kam jako zwykłe pokazywanie. Okłamują same siebie a wewnątrz się tego wstydzą i nie chwalą ludziom. Musiały sobie przewartościować porno jako nic związanego z seksem żeby nie cierpieć w związkach. Faceci, którzy oglądają porno często mówią do swoich partnerek, że też mogą to robić ale to nie jest to samo. Kobieca psychika działa inaczej, mamy inne potrzeby takie jak bliskość fizyczna a nie obraz, nie chcemy oglądać nagich facetów, jak już to zwracamy uwagę na aktorki porno ale nie w celach zaspokojenia seksualnego tylko z ciekawości. Nie można nazwać tym samym daną czynność wykonywaną przez tak odmienne istoty jak kobieta i facet. Niestety natura facetów jest destruktywna i perfidna, zdrada, krzywdzenie innych, przemoc fizyczna, psychiczna, kłamstwo i egoizm płynie w ich krwi, to przez nich są wojny, gwałty, morderstwa.... internet im tylko ułatwił to co kiedyś załatwiało się w burdelu. Schemat zaprzeczenia pozwala im żyć bez poczucia bycia zdrajcą choć jak wiadomo faceci nie są zbyt emocjonalni i nie wiele rzeczy rozumieją dlatego nawet jakby zdradzili z tirówką to by udawali, że nic się nie stało.

ODPOWIEDZ